Yesterday, 09:49 PM
O DIABELSKICH POGLĄDACH...NALEŻAŁA DO KOŚCIELNEGO CHÓRKU, NOSIŁA PAS CNOTY I OGLĄDAŁA HANNĘ MONTANE... CZEKAJĄC NA SWEGO KSIĘCIA Z BAJKI. TAK Z 9 LAT TEMU POJAWIŁ SIĘ JEJ MŁODY I JURNY GITARZYSTA NA KOWBO Z WIELKĄ SAUSAGE ROLL. ZAKOCHALI SIĘ OD PIERWSZEGO TYRANIA LEŻAKA I BYCZEGO, ORAZ INNYCH KERMITOW. PODOBNO SPOTKALI SIĘ KILKA RAZY I PLANOWALI ŚLUB, WIECZORNA POLECIAŁA DO SZWAJCARII DO BANKU, PO KLUCZ DO PASA CNOTY, KTÓRY CHCIAŁA PRZEKAZAĆ SWEMU RYCERZOWI. MIELI SPOTKAĆ SIĘ PO JEJ SZYCHCIE NA OCHRONIE. ROBIŁA WTEDY W BUDYNKU GIEŁDY WARSZAWSKIEJ. NOC PRZED ROBOTĄ OSTRO TYRAŁA NIE PO BOŻEMU LEŻAKA. BOGOWIE DOWALILI JEJ ZA TO KARMĘ I EFEKT MOTYLA. PRZED ZAMKNIĘCIEM GIEŁDY WPADŁ DO BUDYNKU JAKIŚ NAGI GRUBAS ŁYSY W KALOSZACH I TORTEM NA GENITALIACH, DARŁ SIĘ ŻE STAWIA CAŁY HAJS NA AKCJE ALLEGRO I ŻE JEST MILIONEREM, OCHRONA W TYM WIECZORNA BARBARA SZYBKO GO ZATRZYMALI I WEZWALI POLICJĘ, ONA POJECHAŁA NA KOMISARIAT SKŁADAĆ ZEZNANIE. W TYM CZASIE CZEKAŁ NA NIĄ W DESZCZU Z KWIATAMI JEJ WYBRANEK, MYŚLĄC ŻE GO RZUCIŁA, POSZEDŁ PO WÓDKĘ, PAPIEROSY I WYJECHAŁ BEZ SŁOWA DO ROSJI ZAPIĆ SIĘ. WIECZORNA WRÓCIŁA I ZROZUMIAŁA, ŻE TO KONIEC PLĄCZĄC, BO NIE BYŁO JEJ PRZEZ TE 2H. GRUBASEM BYŁ LEŻAK, KTÓREMU ODJEBALO PO JEJ HEJTACH. ONA ZOSTAŁA CZAROWNICĄ, GITARZYSTA ZAGINĄŁ, A TRZYNASTY WALIŁ KONIA DALEJ. PAMIĘTAJ PRZYJACIELU, NIE PRZEGRAJ MIŁOŚCI PRZEZ HEJT I MITOMANA Z PODLASIA. XDD
